- Piraci przetrzymujący saudyjski statek odebrali wczoraj rano 3 mln dolarów, a dziś rano zwolnili statek - powiedział pirat Farah Osman z portu Haradheere, w pobliżu którego przetrzymywano jednostkę. Inny pirat, Sahafi Abdi Aden, zapewnił, że "żaden członek załogi ani pirat nie został ranny podczas porwania". Regionalna organizacja morska potwierdziła zwolnienie. - Ostatnia grupa porywaczy opuściła pokład statku "Sirius Star". Teraz płynie on na bezpieczne wody - oznajmił Anbdrew Mwangura z Programu Pomocy Wschodnioafrykańskim Żeglarzom. Tankowiec długości 330 m wiozący 300 tys. ton ropy wartości 100 mln dolarów został porwany 15 listopada u wybrzeży Kenii. Wśród 25 członków załogi jest dwóch Polaków, w tym kapitan. Początkowo porywacze domagali się 25 mln dolarów okupu.