Pilne ruchy wokół Bundeswehry, "najwyższy priorytet". Wyznaczono termin
Inspektor generalny Bundeswehry Carsten Breuer nakazał pełne zaopatrzenie armii w broń i inne materiały do 2029 roku - informuje agencja Reutera. Wcześniej minister obrony kraju Boris Pistorius zapewniał, że wojsko musi być "gotowe do wojny" w przeciągu czterech lat.

Jak poinformowała agencja, rozkaz pojawił się w dokumencie, który Carsten Breuer podpisał 19 maja. Stwierdzono w nim, że cel zostanie osiągnięty dzięki funduszom, które uwolnione zostały w wyniku poluzowania przepisów dotyczących zadłużenia kraju.
Bundeswehra do końca dekady ma znacząco wzmocnić swoje możliwości w obronie przeciwlotniczej. W dyrektywie zapisano bowiem, że ochrona przed zagrożeniami z powietrza jest "najwyższym priorytetem". W pełni wyposażone mają być m.in. jednostki obrony przeciwrakietowej, a także obrony przeciwlotniczej krótkiego i średniego zasięgu.
W dokumencie zapisano także potrzebę zakupu dronów bojowych i amunicji różnego typu.
Niemcy. Szef resortu obrony o "gotowości do wojny"
Na temat wzmocnienia możliwości militarnych Bundeswehry wypowiadał się niedawno minister obrony Niemiec Boris Pistorius. Szef resortu stwierdził, że armia musi być "gotowa do wojny" do 2029 roku.
Ma być to związane z analizami przeprowadzonymi przez ekspertów wojskowych NATO, którzy twierdzą, że Rosja będzie mogła zaatakować kraje Sojuszu za około cztery lata.
Krótszy termin przewiduje wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego CDU/CSU Norbert Roettgen. Jego zdaniem atak może nastąpić jeszcze wcześniej, ponieważ Władimir Putin zdaje sobie sprawę, że Europa nie posiada pełnych zdolności do obrony.