Polak prowadził autobus z 50-osobową grupą narciarzy. Grupa była w drodze na lodowiec Stubai. Około godziny 9 rano autokar, prowadzony przez 35-letniego mężczyznę, został zatrzymany do policyjnej kontroli drogowej. Test na obecność alkoholu u kierowcy dał wynik pozytywny. Polakowi zabrano prawo jazdy. Został także ukarany mandatem.