Do nieszczęśliwego wypadku doszło w październiku podczas polowania. Pies, którego rasy nie podano, wpadł na leżący na ziemi karabin i zawadził łapą o cyngiel broni. Wystrzelona kula śmiertelnie zraniła uczestniczącego w wyprawie znajomego myśliwego. 44-letni właściciel psa wziął całą winę na siebie - napisała agencja dpa.