Ghailani twierdził, że nie może stanąć przed sądem, ponieważ cierpi na zespół stresu pourazowego w wyniku przesłuchań, jakim poddawali go od 2006 roku w specjalnym więzieniu wojskowym w Guantanamo śledczy amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej(CIA). Sędzia nowojorskiego sądu okręgowego Lewis Kaplan odrzucił jednak w czwartek argumenty obrońców więźnia i orzekł, że jego stan zdrowia pozwala na to, by Ghailani mógł być sądzony. Tańzańczyk jest jak dotąd jedynym więźniem Guantanamo, który został przewieziony do Stanów Zjednoczonych po to, by stanąć przed sądem cywilnym. Jego proces ma się rozpocząć we wrześniu przed sądem federalnym na Manhattanie w Nowym Jorku.