Podczas wywiadu, w którym wystąpił także jej mąż, astronauta Mark Kelly, Giffords była pogodna i w dobrej formie fizycznej, ale mówienie sprawiało jej wyraźną trudność. Giffords została postrzelona w styczniu tego roku w Tucson w stanie Arizona przez szaleńca. Kula przeszyła jej mózg na wskroś. Podczas tego ataku zginęło sześć osób, a dwanaście kolejnych zostało rannych. Lekarzom udało się uratować życie Giffords, ale skutki postrzału były fatalne. Kongresmenka musiała na nowo uczyć się mówić i chodzić. Jej rehabilitacja trwa. - To jest niezwykle trudne - przyznała w wywiadzie. Polityczna przyszłość Giffords jest niepewna. W sierpniu została entuzjastycznie powitana w Kongresie i wzięła udział w jednym głosowaniu. Na razie jednak stan zdrowia nie pozwala jej na stały powrót do parlamentarnych obowiązków. Zobacz relację na stronie internetowej stacji ABC