Córeczka państwa Veron przyszła na świat w szóstym miesiącu ciąży. Gdy nie dawała żadnych oznak życia, lekarze po przeprowadzeniu rutynowej obserwacji stwierdzili zgon noworodka i umieścili jego ciało w kostnicy. Kiedy po wielu godzinach na prośbę matki na chwilę otwarto trumnę, okazało się, że dziewczynka żyje. Dziecko natychmiast trafiło do inkubatora, gdzie nabiera sił. Według lekarzy, przebywało w kostnicy przez około 12 godzin. Mimo niskiej temperatury przeżyło. Rodzice dziewczynki postanowili nadać jej imiona "Luz Milagros", co po hiszpańsku oznacza "światło" i "cud". Zobacz zdjęcie: