Jak informuje portal Flight Global, doniesienia o pierwszych testach potwierdziła szefowa firmy Cathy Worden. - Z powodzeniem uruchomiliśmy działania zmierzające do pierwszych testów w locie, które odbędą się w tym kwartale - poinformowała. - Będzie to kolejny ważny kamień milowy dla naszej firmy - dodała. Bombowce strategiczne nowej generacji zostały zamówione przez Siły Powietrzne USA w 2015 roku. Ich projektowanie i produkcję rozpoczęto rok później, a sama maszyna pierwszy raz została zaprezentowana w grudniu 2022 roku. Niewidzialny dla radarów Jak podkreślają eksperci, B-21 Raider, to absolutnie najwyższa półka technologiczna i najbardziej zaawansowany bombowiec strategiczny, który będzie dostępny na rynku sprzętu wojskowego. Samolot będzie mógł przenosić amunicję konwencjonalną, a także nuklearną. Zobacz też: Armia ruszy na Kreml? Analityk: Generałowie zbuntują się przeciw Putinowi Jak twierdził szef Pentagonu Lloyd Austin, w trakcie jednej z prezentacji maszyny, bombowiec będzie praktycznie niewykrywalny nawet dla najbardziej zaawansowanych systemów obrony powietrznej. Kilkanaście tygodni temu w mediach pojawiła się informacja, że zamówione przez USA B-21 będą wyposażone w możliwości przenoszenia pocisków powietrze-powietrze, co umożliwi im także zestrzeliwanie myśliwców. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!