Koco Danaj uważa, że koniecznym jest objęcie w ramy wspólnego państwa wszystkich terytoriów zamieszkanych przez Albańczyków. - Naturalna Albania powinna być ostatnim krokiem w procesie jednoczenia Albańczyków w regionie - cytuje słowa Danaja "Balkan Insight". W skład takiego państwa miałyby wchodzić nie tylko tereny zamieszkane obecnie przez Albańczyków, czyli - poza Albanią i Kosowem - części Serbii, Macedonii i Czarnogóry, ale także "tereny, na których dawniej stanowili większość, ale z których zostali w ciągu ostatniego wieku wysiedleni". Danaj celowo oddziela pojęcia "wielka Albania" i "Albania naturalna", bowiem, jak twierdzi, to pierwsze wykorzystywane jest przez narody sąsiadujące z Albańczykami do udowadniania, że "Albańczycy pragną terytorialnej ekspansji". Koco Danaj, jak informuje "Balkan Insight", nie ma zbyt wielu zwolenników wśród albańskich elit kulturowych i politycznych. "Wielka Polska", "Wielka Ukraina", "Wielka Serbia", "Wielka Albania", a nawet "Wielka Słowenia". Poczytaj o wizjach "wielkich" państw narodowych w EuropieRząd albański stoi na stanowisku, że jednoczenie Albańczyków powinno przebiegać w ramach integracji europejskiej. Edi Rama, który we wrześniu obejmie stanowisko premiera Albanii, uważa, że tego typu nacjonalistyczne pomysły mogą tylko przyczynić się do destabilizacji regionu. Jednak nawet idea zjednoczenia dwóch istniejących obecnie państw albańskich, Kosowa i Albanii, nie jest specjalnie popularna tak w Tiranie, jak w Prisztinie. W Kosowie, dawnej części relatywnie zamożnej Jugosławii, funkcjonują żywe stereotypy na temat cywilizacyjnego i gospodarczego zapóźnienia Albanii. W samej Albanii natomiast mieszkańcy Kosowa nie są specjalnie lubiani: albański stereotyp każe postrzegać ich jako interesownych i wywyższających się. W ramach albańskiego narodu, zresztą, również istnieją mocne podziały. Na południu Albanii żyje ludność posługująca się dialektem toskijskim, a na północy i w Kosowie - gegijskim. Pomiędzy tymi dwoma grupami również występują tradycyjne animozje.Ziemowit Szczerek