Pentagon zapowiada: Baza w Redzikowie zacznie działać w tym roku
Oprac.: Aleksandra Cieślik
Konstrukcja w bazie obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie została zakończona i zacznie funkcjonować w tym roku - podał w poniedziałek dyrektor Agencji Obrony Przeciwrakietowej (MDA) wiceadmirał John Hill. Powtórzył przy tym, że system nie jest zaprojektowany na ochronę przed rakietami z Rosji.

- Skończyliśmy konstrukcję, co było głównym krokiem w kierunku instalacji systemu bojowego i testowania. Testy trwają w tym momencie - powiedział Hill, pytany podczas briefingu prasowego o status prac w Redzikowie. Jak dodał, testowanie systemu zakończy się na przełomie lata i jesieni, po czym baza musi uzyskać akceptację Szefa Operacji Morskich, Dowództwa Europejskiego USA i NATO.
- Nie kontroluję tych trzech ostatnich części, ale dotrzemy do tego, co nazywa się deklaracją zdolności technicznych w dalszej części roku. Więc będzie ona funkcjonalna, by prowadzić obronę kraju i kontynentu europejskiego przeciwko rakietom balistycznym - powiedział szef MDA. Potwierdził przy tym, że baza w Redzikowie nie ma służyć przechwytywaniu rakiet z Rosji, lecz np. z Iranu.
Baza w Redzikowie. Jakie koszta?
Otwarcie bazy w Redzikowie, będącej lądową częścią morskiego systemu Aegis, było wielokrotnie przekładane. Inny lądowy element tarczy, baza w rumuńskim Deveselu funkcjonuje od 2016 r.
Koszt jej budowy to prawie 800 mln dolarów, a jej oficjalna inauguracja nastąpiła w 2016 roku. Pierwotnie projekt ten miał zostać ukończony w 2018 roku, ale pojawiły się opóźnienia. Wynikały one z problemów budowlanych, a w międzyczasie wzrosły również koszty.
Amerykańscy żołnierze w Polsce. Jest ich około 10 tysięcy
Przypomnijmy, łącznie w Polsce, jak podawał w październiku ubiegłego roku Departament Stanu USA stacjonuje obecnie ok. 10 tys. żołnierzy amerykańskich różnych formacji.
Wojskowi z USA na wschodniej flance NATO obecni są także w Rumunii, biorą też udział np. w ochronie przestrzeni powietrznej państw bałtyckich. W całej Europie natomiast stacjonuje od wybuchu wojny w Ukrainie ok 100 tys. żołnierzy. Stacjonują oni przede wszystkim w Niemczech - w bazach istniejących od czasu zimnej wojny - Włoszech oraz Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Mniejsze kontyngenty obecne są m.in. w Belgii, Holandii, Portugalii czy Grecji, a także Turcji.
Żołnierze amerykańscy biorą udział również w licznych ćwiczeniach i szkoleniach wspólnie z polskim wojskiem.