Pentagon opublikował filmy, nagrane kamerą w podczerwieni, pokazujące szybko poruszające się obiekty. Na nagraniach słychać, że żołnierze zdziwieni są ich prędkością. Na jednym z materiałów głos w tle spekuluje, że może to być dron. Jak wyjaśniają amerykańskie władze wojskowe, filmy zostały odtajnione i upublicznione, by rozwiać wszelkie spekulacje odnośnie tego, co się na nich znajduje - informuje CNN. "Po dokładnym przebadaniu departament stwierdził, że autoryzowane wydanie tych odtajnionych materiałów wideo nie ujawnia żadnych danych wrażliwych na temat możliwości, ani systemów" - stwierdziła rzeczniczka Pentagonu Sue Gough. Zarejestrowane przez amerykańską marynarkę wojenną filmy po raz pierwszy udostępnione zostały szerszej publice pomiędzy grudniem 2017 i marcem 2018 roku przez To The Stars Academy of Arts & Sciences. Firma ta zajmuje się między innymi badaniem niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych. W 2017 roku jeden z pilotów, który widział niezidentyfikowany obiekt w 2004 roku, powiedział CNN, że poruszał się on w sposób, którego nie był w stanie wyjaśnić. Amerykańskie wojsko badało wcześniej nieznane obiekty, napotykane przez pilotów w powietrzu, w ramach tajnego programu zainicjowanego na polecenie byłego senatora z Nevady Harry'ego Reida. Program uruchomiony w 2007 roku funkcjonował do 2012 roku. Zamknięto go, ponieważ uznano, że pod względem finansowania nie jest to priorytet. Reid napisał w poniedziałek (27 kwietnia) na Twitterze, że cieszy się z upublicznienia tych nagrań, jednak stanowi to zaledwie wierzchołek góry lodowej dostępnych badań i materiałów.