Jak dodał, poinformował autora mającej się niedługo ukazać książki, że opisując szczegóły operacji przeciwko szefowi Al-Kaidy, naruszył zobowiązania dotyczące nierozpowszechniania tajemnic wojskowych. Johnson zapowiedział możliwość podjęcia przeciwko byłemu komandosowi "wszelkich możliwych kroków prawnych". Podobne postępowanie będzie grozić każdej osobie "działającej w porozumieniu" z autorem. W liście przekazanym autorowi książki Johnson podkreślił, że w 2007 roku zawarł on stosowne porozumienia z marynarką wojenną dotyczące zachowania dyskrecji w sprawie operacji. Po wglądzie do książki "No Easy Day" (Niełatwy dzień) Pentagon uznał, że autor naruszył te zobowiązania. Jak podkreślono, są one wiążące "również po wystąpieniu z aktywnej służby", co nastąpiło 20 kwietnia tego roku. Johnson zaadresował list do Marka Owena, zaznaczając, że jest to pseudonim autora, który w rzeczywistości nazywa się Matt Bissonnette. Bissonnette twierdzi w książce, że bin Laden został trafiony w głowę, kiedy wyjrzał przez drzwi sypialni, a nie, że zastrzelono go - jak oficjalnie podawano - kiedy wycofywał się do pokoju, najprawdopodobniej po broń. Bin Laden, założyciel i przywódca Al-Kaidy, został zabity 2 maja 2011 roku w operacji komandosów Navy SEALs w Abbotabadzie, ok. 100 km od Islamabadu. Akcja ta nie była konsultowana z władzami pakistańskimi z obawy przed przeciekami i doprowadziła do ochłodzenia relacji między Pakistanem a USA. Książka powinna ukazać się 4 września. Początkowo zaplanowano 300 tys. egzemplarzy. Autorowi publikacji grożono śmiercią. Oficjalna strona Al-Kaidy w zeszłym tygodniu zamieściła zdjęcie i prawdziwe nazwisko byłego komandosa, nazywając go "psem, który zamordował męczennika szejka Osamę bin Ladena".