Wiza Cheeka została unieważniona na 24 godziny przed jego wyjazdem do Pekinu, gdzie miał kibicować swym kolegom. Panczenista został poinformowany o anulowaniu wizy przez pracownika ambasady ChRL w Waszyngtonie, który nie chciał podać bezpośredniego powodu takiej decyzji władz chińskich. Joey Cheek miał wesprzeć w Pekinie około 70 sportowców, zamierzających wykorzystać olimpiadę dla zwrócenia uwagi świata na sprawę ludobójstwa w Darfurze oraz rolę, jaką mogłyby odegrać Chiny i społeczność międzynarodowa, by położyć kres masakrom ludności cywilnej w tej sudańskiej prowincji.