Pedofil zabił się na sali rozpraw. Wypił azotyn sodu
Płyn, który wypił pedofil z Teksasu w USA na sali sądowej w zeszłym roku, to azotyn sodu - wskazało biuro koronera hrabstwa Denton. Jego śmierć uznano za samobójstwo.
57-letni Edward Leclair był sądzony w Denton w Teksasie w sierpniu 2022 roku. Postawiono mu pięć zarzutów wykorzystywania seksualnego nieletnich. Gdy odczytywano wyrok skazujący, mężczyzna wypił butelkę wody wypełnioną mętnym płynem.
W sprawie pojawiły się nowe wątki. Biuro koronera hrabstwa Tarrant poinformowało we wtorek "The Daily Mail", że Leclair zmarł w wyniku samobójstwa i toksycznego działania azotynu sodu. Zastępca prokuratora okręgowego hrabstwa Denton, Jamie Beck, powiedział CNN, że śledczy obserwowali, jak 57-latek wypija płyn. Przekazał, że osoby będące na sali uważały butelkę z cieczą za pomocną w radzeniu sobie z wyrokiem.
Leclaira znaleziono nieprzytomnego w celi.
- Krótko po wejściu do celi tymczasowej zaczął wymiotować i wezwano pogotowie - powiedział obrońca skazanego, Mike Howard. Dodał, że widział, jak jego klient popijał "dużego drinka z butelki z wodą" podczas słuchania wyroku, ale nie wiedział, co jest w środku.
Mężczyznę przewieziono do miejscowego szpitala, gdzie stwierdzono zgon. Nagranie z monitoringu z sądu hrabstwa Denton pokazuje, jak Leclair kupuje butelkę z wodą około 7 rano. Śledczy uważają, że 57-latek "stworzył" śmiertelnego drinka w czasie obrad ławy przysięgłych.
Jego adwokat przekazał "The Times", że kiedy zdał skazany sobie sprawę, że grozi mu do 100 lat więzienia, "podjął decyzję o zrobieniu tego, co zrobił".
- Gdyby poczekał jeszcze 30 sekund, znalazłby się bez dostępu do wody butelkowanej. Wiedział, co robi - skomentował.
Azotyn sodu jest środkiem utleniającym często używanym do konserwowania żywności takiej jak mięso. Spożyty w dużych ilościach może doprowadzić do śmierci, powodując niskie ciśnienie krwi i ograniczając przepływ tlenu w organizmie.