Autobus był w drodze z kościoła na miejsce wesela, kiedy doszło do zdarzenia. Ruth Green, jedna z pasażerek, opowiada o zdarzeniu. - Jechaliśmy i wszyscy byli w świetnych nastrojach, śmialiśmy się. Nagle autobus zjechał z drogi i się przekoziołkował. Wszystko działo się jak w zwolnionym tempie - mówi. Pojazd przewrócił się na bok i niektórzy nie mogli się wydostać. Konieczne było wybicie szyb w autobusie. Kiedy ludzie już wydostali się, zaczęli sprawdzać, w jakim stanie są inni pasażerowie. - Policja i karetki pogotowia pojawiały się prawie natychmiast po wypadku - dodaje kobieta. Na szczęście nikt nie ucierpiał poważnie, weselnikom nie zagraża niebezpieczeństwo. Poszkodowane osoby trafiły do dwóch różnych szpitali. - Pozostaje nam cieszyć się tym wyjątkowym dniem dla weselnej pary, pomimo tego wypadku. Osoby, które nie są poszkodowane, wezmą udział w zabawie - dodała Green.Magdalena Jadach BBC