W pewnym momencie na sali zgasły światła i przestały działać mikrofony, co spowodowało przerwanie w połowie zdania wypowiedzi belgijskiego kandydata. Szef komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Juan Fernando Lopez Aguilar poinformował, że technicy pracują nad rozwiązaniem problemu. "Nigdy czegoś takiego nie widziałem" - przyznał. Po kilku minutach poinformował, że technicy nie poradzą sobie w kilka minut i posiedzenie zostanie wznowione w innej sali o godz. 10.30.