Koncert będzie dla McCartney'a osobistym przeżyciem. Brytyjski muzyk przebywał bowiem w Nowym Jorku, gdy doszło do tragedii. Jak powiedział dziennikarzom, szczególnie mocno przeżył śmierć kilkuset strażaków, którzy zginęli pod gruzami w World Trade Center. W czasie wojny jego ojciec był strażakiem w Liverpoolu. Charytatywna impreza odbędzie 20 października w nowojorskiej Madison Square Garden. Sir Paul prowadzi obecnie rozmowy z takimi gwiazdami Mick Jagger z Rolling Stones i amerykańskim piosenkarzem folkowym Neilem Youngiem. Przypomnijmy, że podczas podobnego niedawnego koncertu zorganizowanego przez amerykańskie gwiazdy kina i estrady zebrano ponad 150 milionów dolarów. Brytyjski rząd zapowiedział z kolei, że udzieli pomocy osobom niebezpośrednio dotkniętym tragedią w Ameryce. 11 milionów funtów przekazane zostaną władzom pakistańskim. Pieniądze te zaspokoją potrzeby uchodźców afgańskich, którzy w obawie przed amerykańskimi ataki przekraczają południową granicę swojego kraju.