"Czy prezydent Andrzej Duda zdradził? Zostawiając już wszystkie sympatie i antypatie, moim zdaniem siła argumentów w tej sprawie jest porażająca" - tak brzmi wpis Patryka Jakiego w serwisie Twitter. Do postu dołączone jest nagranie w serwisie YouTube, w którym europoseł komentuje ostatnią inicjatywę Andrzeja Dudy. Chodzi o projekt likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i powołanie w jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Prezydent chce w ten sposób doprowadzić do odblokowania dla Polski funduszy unijnych w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Patryk Jaki: Czy prezydent Andrzej Duda zdradził? Właśnie do tej inicjatywy odniósł się Patryk Jaki. - Czy Polska może być silnym państwem, kiedy władztwo nad naszym sądownictwem zostanie przekazane do Brukseli? - pytał w nagraniu europoseł. - To, czego najbardziej bali się sędziowie i co najbardziej ich wewnętrznie dyscyplinowało, czyli Izba Dyscyplinarna (...) straci swój status? To jest to wzmacnianie państwa, o którym wspominał pan prezydent - mówił Patryk Jaki. Jaki: To są ustawy prezydenta - Wszystkie te ustawy, o które toczy się spór z Brukselą, to są ustawy pana prezydenta. Teraz pan prezydent mówi, że są wątpliwości co do podstawy prawnej, na której zostali powołani sędziowie i cały ten system może być wadliwy. Czyli co pan prezydent mówi? Że sam stworzył złe podstawy prawne - stwierdził Patryk Jaki i dodał: - Pan prezydent powiedział, że po raz kolejny uratował Polskę. Ponieważ to był jego ustawy, to uratował Polskę sam przed sobą. Gratuluję konsekwencji. Jednocześnie Patryk Jaki przyznał, że żałuje, iż głosował na Andrzeja Dudę w wyborach prezydenckich: - To spowoduje w Polsce niespotykany, niewidziany od dekad chaos. O to dokładnie Komisji Europejskiej i Niemcom chodzi, żeby Polska została tak osłabiona, żeby nie mogła już fikać. Kto nam to wszystko gotuje? To wszystko zgotował nam prezydent Andrzej Duda. Jest mi wstyd za to, że na niego głosowałem i że namawiałem, chociaż widziałem jego słabości. Patryk Jaki: Zdrada? To pytanie retoryczne W końcu Patryk Jaki dotarł do słów, które znalazły się w tytule jego wideofelietonu. - Jeżeli ktoś proponuje, jest jeszcze w dodatku prawnikiem, proponuje tego typu ustawę, to jak to można nazwać? Osłabianie własnego państwa, wprowadzanie chaosu, nie pierwszy raz zresztą, jak proszę państwa, można nazwać? Zdradą, jak piszą niektórzy? To jest pytanie retoryczne - podkreślił.