Jednocześnie - dodał - rozdmuchiwany jest temat zagrożenia militarnego ze strony Rosji, a do tego "szumu" - jak zauważył - aktywnie przyłączyła się Polska i kraje bałtyckie. W Swietłogorsku w obwodzie kaliningradzkim Patruszew, jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina, przeprowadził posiedzenie Rady, którego tematem były zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego Rosji. Sekretarz Rady podkreślił, że USA i NATO podejmują działania zmierzające do przybliżenia infrastruktury wojskowej bezpośrednio do granic Rosji. W odpowiedzi Rosja jest zmuszona do podejmowania działań w sferze politycznej, ekonomicznej i wojskowej - powiedział Patruszew. Oznajmił też, że podstawą tych działań, także w rejonie Bałtyku, jest strategia bezpieczeństwa zatwierdzona pod koniec zeszłego roku przez prezydenta Putina. Rządowa "Rossijskaja Gazieta" podała, że na posiedzeniu Rady mówiono również o bezpieczeństwie żywnościowym kaliningradzkiej enklawy. Patruszew zaznaczył, że istnieją ryzyka związane z zaopatrzeniem jej w żywność, wynikające z faktu, że region sam zbyt mało produkuje w porównaniu do importu i dostaw z innych części Federacji Rosyjskiej. Patruszew wskazał też na potrzebę polityki bezpieczeństwa informacji i zapewnienia bezpieczeństwa systemów łączności w regionie. Z Moskwy Anna Wróbel