Od rozmowy ze zwierzchnikiem rosyjskiego Kościoła prawosławnego szef włoskiego rządu rozpoczął swą pierwszą wizytę w Moskwie. Spotkanie premiera i patriarchy włoskie media uważają za wydarzenie bez precedensu i wyraz wzajemnej woli zbliżenia Rzymu i Moskwy. Nie zdarzyło się wcześniej - przypomina się - aby premier Włoch był podejmowany przez zwierzchnika Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w trakcie wizyty w Moskwie. Patriarcha Cyryl, cytowany przez agencję Ansa, mówił Montiemu o panującej między prawosławiem a Watykanem "jedności spojrzenia na wiele kwestii w wymiarze duszpasterskim i moralnym". - I to nas bardzo łączy - dodał. - To nie znaczy jednak, że kwestie ideologiczne, które nas dzielą, straciły aktualność - zastrzegł Cyryl. "Panuje prawdziwy kryzys duchowy" Ponadto patriarcha moskiewski i całej Rusi wyraził opinię, że obecny kryzys światowy ma nie tylko podłoże ekonomiczne, ale także "duchowe i moralne". - Panuje prawdziwy kryzys duchowy, tradycyjne wartości moralne wyblakły - oświadczył. Jego zdaniem konieczne jest pogłębienie relacji rosyjskiego prawosławia z włoskim rządem, Kościołem katolickim, światem biznesu, kultury i nauki, by razem bronić wartości chrześcijańskich, bez których - jak dodał - "nasza nowoczesna cywilizacja stanie się słaba i narażona na ataki". Zwracając się do premiera Montiego, patriarcha zapewnił: "Jestem przekonany, że Pan jako osoba więcej niż kompetentna w dziedzinie ekonomii pomoże swojemu krajowi przezwyciężyć kryzys". Szef włoskiego rządu powiedział zaś, że za bardzo ważne uważa bezpośrednie kontakty z przywódcami duchowymi, by razem z nimi rozwiązywać międzynarodowe problemy polityczne i ekonomiczne. W poniedziałek Mario Monti przeprowadzi rozmowy z premierem Dmitrijem Miedwiediewem i prezydentem Władimirem Putinem.