W przeciwnym razie - wynika z orzeczenia - kierowca poniesie odpowiedzialność karną, gdy dojdzie do wypadku. Niedzielna prasa włoska wyjaśniła, że orzeczenie to Sąd Najwyższy wydał rozpatrując sprawę 26-letniego Sycylijczyka, wobec którego utrzymał wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci pasażera swego auta. W 2002 roku Antonino A. jechał ze swoim kolegą, który nie zapiął pasów. Kiedy samochód na zakręcie wypadł z drogi, pasażer zginął, uderzając głową o przednią szybę. Kierowca, skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci, przegrał następnie w sądzie apelacyjnym, gdzie złożył odwołanie od wyroku, a potem skierował sprawę do Sądu Najwyższego. Ten jednak utrzymał karę, stwierdzając: "Kierowca pojazdu jest zobowiązany wymagać, aby pasażer zapiął pas bezpieczeństwa, także w przypadku odmowy ze strony pasażera". "Wina drugiej osoby nie eliminuje winy własnej" - orzekli sędziowie. Obowiązujący we Włoszech nakaz zapięcia pasów bezpieczeństwa jest nagminnie łamany, także przez rodziców bardzo małych dzieci, które często jeżdżą samochodem trzymane na kolanach zamiast w fotelikach. Sylwia Wysocka