Partię Regionów poparło 32,25 proc. wyborców, a Blok Tymoszenko 32,06 proc. Proprezydencki blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS) uzyskał poparcie 15,09 proc. Do nowego parlamentu wchodzą również: Komunistyczna Partia Ukrainy (5,2 proc. poparcia), Blok Wołodymyra Łytwyna (4,05 proc.) i socjaliści, na których zgodnie z ostatnim komunikatem CKW głosowało 3,1 proc. wyborców. Inne spośród 20 ugrupowań nie pokonały 3-procentowego progu wyborczego. Przewodniczący CKW Wołodymyr Szapował poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Kijowie, że frekwencja wyniosła ponad 62 procent; wybory uznawane są na Ukrainie za ważne, jeśli weźmie w nich udział ponad 50 proc. wyborców. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych poszło do urn 66,52 proc. uprawnionych. Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko polecił w poniedziałek niezwłoczne sprawdzenie przyczyn opóźnienia w podliczaniu głosów, oddanych w przedterminowych wyborach parlamentarnych na wschodzie Ukrainy. - Moje zaniepokojenie wywołują opóźnienia w liczeniu głosów we wschodnich i południowych obwodach Ukrainy, w szczególności w obwodzie donieckim, ługańskim, odeskim i w Autonomicznej Republice Krymu - głosi rozesłane mediom oświadczenie szefa państwa.