W palestyńskim parlamencie w Ramallah odbyła się debata nad zatwierdzeniem nowego rządu Autonomii Palestyńskiej. Desygnowany na stanowisko premiera Abu Mazen wezwał swych rodaków do przerwania terroru, zaznaczając, że poza siłami bezpieczeństwa nikt w Autonomii nie powinien być uzbrojony. Abu Mazen powiedział w parlamencie, że przyszłe państwo palestyńskie powinno mieć zagwarantowana ciągłość terytorialną oraz stolicę w Jerozolimie. Według niego należy także zapewnić możliwość powrotu uchodźcom palestyńskim, a Izrael powinien wycofać się całkowicie z Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy. Szef dyplomacji Izraela uznał wystąpienie Abu Mazena za dobry początek. Zaznaczył jednak, że żądanie powrotu uchodźców - podobnie jak dawniej - nie wskazuje na chęć ostatecznego uregulowania konfliktu z państwem żydowskim. Tymczasem dwa skrajne ugrupowania palestyńskie Hamas i Islamski Dżihad oświadczyły, że nie złożą broni, dopóki nie zakończy się izraelska okupacja. Biały Dom: Palestyński rząd powinien położyć kres przemocy Stany Zjednoczone wyraziły dzisiaj zadowolenie w związku z zatwierdzeniem przez palestyński parlament rządu Mahmuda Abbasa. Nowy gabinet wezwano do podjęcia szybkich działań mających na celu powstrzymanie aktów przemocy wobec Izraela. Biały Dom - przekonany, że również zakończona wojna w Iraku polepszy szane na pokój w regionie - zapowiedział jednocześnie opublikowanie w najbliższym czasie długo oczekiwanej "mapy drogowej" czyli planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu. Przewiduje się, że "kwartet mediatorów" - Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Rosja i ONZ - ogłosi plan pokojowy jeszcze w tym tygodniu. Prezydent George W.Bush oczekuje współpracy z władzami palestyńskimi, narodem palestyńskim, rządem Izraela i narodem izraelskim w imię dalszych postępów sprawy pokoju - powiedział dzisiaj rzecznik Białego Domu Ari Fleischer. Sekretarz stanu Colin Powell, na krótko przed zatwierdzeniem przez palestyński parlament nowego gabinetu, wyraził nadzieję, że premier Abbas niezwłocznie i w sposób zdecydowany zajmie się sprawą "terroryzmu i przemocy". - Myślę - powiedział Powell w Komisji Spraw Zagranicznych Senatu - że przystąpi on szybko i ofensywnie do współpracy z władzami izraelskimi i weźmie sytuację pod kontrolę, rozprawiając się z osobami i organizacjami, odpowiedzialnymi za ataki terrorystyczne.