Niemcy Z powodu śniegu i oblodzenia na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem do południa w niedzielę odwołano 130 lotów - podała agencja dpa. "Sytuacja jest napięta" - powiedział rzecznik Fraportu - właściciela i operatora lotniska Frankfurt Airport. Start samolotów opóźnia się, ponieważ z maszyn trzeba usunąć warstwę lodu. Problemy na lotnisku we Frankfurcie wystąpiły już w sobotę, kiedy to z powodu złej pogody odwołano 17 lotów. Wielka Brytania Nad Londynem i wschodnią Anglią prószy drobny śnieg, ograniczający widoczność i utrudniający ruch powietrzny. Na lotnisku Heathrow odwołano z góry 20 procent lotów, choć warunki nie są arktyczne. Pokrywa śnieżna ma dziś osiągnąć najwyżej 5 centymetrów przy temperaturze minus jednego stopnia. Lotnisko zainwestowało w ostatnich latach 50 milionów funtów w pługi i dmuchawy odśnieżające. Ale już w porannym rozkładzie przylotów i odlotów pojawił się chaos. Samolot z Warszawy przyleciał o 9:25, czyli 10 minut wcześniej, niż planowano, a pierwszy odlot miał nastąpić z niewielkim opóźnieniem. Większość lotów z porannego rozkładu stanęła jednak na głowie. Dopiero około 11 wystartował wczorajszy wieczorny samolot do Dar Es Salam. Już na początku dnia okazało się też, że będą dalsze odwołane połączenia - ponad przewidziane 20 procent - głównie na trasach europejskich. Najbardziej ucierpią podróżujący do Paryża - odwołano 7 z 18 lotów. Największy klient Heathrow, British Airways, wini właściciela lotniska - firmę BAA - za zbyt ślamazarne odśnieżanie pasów. BAA oskarża z kolei przewoźnika o nieudolność w odladzaniu samolotów, a kontrolę lotów - o zbytnią ostrożność. Francja Ruch na paryskich portach lotniczych: Orly i Roissy-Charles De Gaulle poważnie zakłóciły dzisiaj rano opady śniegu. Około 40 procent lotów zostało odwołanych na żądanie Naczelnej Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego (DGAC) - powiadomiła administracja lotnisk (ADP). ADP radzi pasażerom, by zanim pojadą na lotnisko upewnili się, czy ich lot nie został wstrzymany. Linie Air France ogłosiły, że gwarantują wszystkie rejsy dalekodystansowe, ale tylko 60 procent lotów na krótki i średni dystans. Możliwe są też opóźnienia i odwołania lotów w ostatniej chwili - ostrzegł ten przewoźnik. DGAC jeszcze w sobotę zaapelowała do linii lotniczych o zmniejszenie liczby lotów o 40 procent, tak więc anulowanie rejsów było oczekiwane - wskazała rzeczniczka ADP. Ostrzegła zarazem, że w niedzielę rano spodziewane są dalsze opady śniegu, tak więc możliwe są również kolejne zakłócenia. ADP powiadomiła też, że w niedzielny poranek dojazd na oba lotniska jest utrudniony. Roissy-Charles de Gaulle to największy paryski terminal, Orly jest głównym francuskim portem lotniczym obsługującym połączenia w ruchu krajowym.