Papież podkreślił, że z wielkim niepokojem śledzi wydarzenia, jakie mają tam miejsce. Zachęcił wszystkich do dialogu i tolerancji. powiedział: "Z wielkim przejęciem śledzę doniesienia, które napływają w tych dniach z Tybetu. Moje ojcowskie serce odczuwa smutek i ból w obliczu cierpienia tak wielu osób. Tajemnica męki i śmierci Jezusa, którą przeżywamy na nowo w Wielkim Tygodniu, pozwala nam być szczególnie wrażliwymi na ich sytuację". Papież dodał następnie: "Przemocą nie rozwiązuje się problemów, tylko się je pogarsza". - Wzywam was, byście przyłączyli się do mej modlitwy. Prośmy Boga Wszechmogącego, źródło światłości, aby oświecił umysły wszystkich i obdarzył każdego odwagą wyboru drogi dialogu i tolerancji - zaapelował. Była to pierwsza wypowiedź Benedykta XVI na temat fali chińskich represji wobec Tybetańczyków.