Papież pojechał złożyć życzenia urodzinowe swemu współpracownikowi
Papież Franciszek nieoczekiwanie opuścił w piątek Watykan i pojechał do znajdującego się pod Rzymem miasteczka Albano, by złożyć życzenia tamtejszemu biskupowi Marcello Semeraro, który skończył tego dnia 70 lat. O niespodziewanej wizycie papieża poinformował jubilat.
Biskup Semeraro jest też sekretarzem Rady Kardynałów, która pomaga Franciszkowi w reformie Kurii Rzymskiej i zarządzaniu Kościołem.
Biskup Albano powiedział agencji włoskiego episkopatu SIR, że kiedy po południu odbywało się jego przedświąteczne spotkanie z pracownikami diecezji i duchowieństwem, przyjechał papież.
"To była niespodzianka, która mnie bardzo wzruszyła" - przyznał. Wyjawił, że już wcześniej dostał od Franciszka życzenia i prezent na urodziny. Podkreślił, że nie spodziewał się, że papież tak go zaskoczy.
Według biskupa Semeraro Franciszek przybył z prywatną wizytą, która uradowała wszystkich uczestników przedświątecznego spotkania.
Papieską wizytę zakończyło pokrojenie podwójnego tortu w kształcie cyfr 7 i 0.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.