Zapewne krótkiej odpowiedzi udzieli watykański Sekretariat Stanu. Zgodnie z obowiązującymi zasadami tysiące listów, napływających z całego świata do w rozmaitych sprawach, trafiają do watykańskiego Sekretariatu Stanu i tam odbywa się ich selekcja oraz lektura. Zapada również decyzja o tym, które z tych listów przekazać osobiście papieżowi. Oczywiście wybierane są tylko te nieliczne najważniejsze. Warto zauważyć, że w przypadku listu z Polski nie ma znaczenia to, że list wystosowała grupa posłów. Oficjalna korespondencja od szefów państw i rządów wysyłana jest bowiem do papieża inną drogą, za pośrednictwem nuncjatur i dzięki temu trafia do rąk papieża. Listem Młodzieży Wszechpolskiej zajmie się prawdopodobnie polska sekcja Sekretariatu Stanu, która oceni jego ważność. Zgodnie z praktyką Sekretariat Stanu odpowiada prawie na wszystkie listy; w większości przypadków są to kurtuazyjne podziękowania i tak będzie prawdopodobnie w tym przypadku. Na pewno natomiast drogą korespondencyjną z Watykanu nie zostanie wysłana ekskomunika dla polskich posłów - można usłyszeć za Spiżową Bramą.