Zwracając się do kilkudziesięciu tysięcy ludzi, którzy wypełnili niemal cały plac Świętego Piotra, papież mówił o ewangelicznym epizodzie spotkania Jezusa z Samarytanką w pobliżu studni i prośbie, by dała mu pić.- W ten sposób pokonał bariery wrogości, jakie istniały między Żydami a Samarytanami i przełamał schematy uprzedzeń wobec kobiet - zauważył Franciszek. Następnie podkreślił: "Prosta prośba Jezusa jest początkiem szczerego dialogu, poprzez który On z wielką delikatnością wchodzi w wewnętrzny świat osoby, do której, według schematów społecznych, nie powinien nawet skierować ani jednego słowa". Dodał, że tym samym Jezus, nie osądzając kobiety, sprawił, że "poczuła się poważana, uznana" i "rozbudził w niej pragnienie wyjścia poza codzienną rutynę" . Papież przypomniał, że uczniowie Jezusa byli zdziwieni tym, że rozmawiał z kobietą. "Ale Pan jest większy od uprzedzeń" - powiedział Franciszek.