Papież powiedział, że był prawdziwy Sobór i jego obraz w mediach. O ile Sobór dokonywał się w obrębie wiary, o tyle "sobór dziennikarzy" dokonywał się bez kontekstu wiary, w języku polityki. Fałszywy obraz Soboru spowodował, zdaniem Benedykta XVI, wiele nieszczęść, takich jak zamykanie seminariów i klasztorów czy banalizację liturgii. Teraz jednak, jak powiedział papież, wirtualna wizja Soboru upada, a objawia się jego prawdziwa siła, która jest prawdziwą reformą i odnową Kościoła. Benedykt XVI zapowiedział, że po ustąpieniu z urzędu będzie modlił się za Kościół ukryty przed światem. "Wycofawszy się, z moją modlitwą będę z wami zawsze, i razem pójdziemy naprzód z Panem, będąc pewnymi, że Pan zwycięży" - powiedział papież do zgromadzonych duchownych. Benedykt XVI ma ustąpić z urzędu 28 lutego o godz. 20. Później ma zamieszkać w klasztorze klauzurowym w Watykanie.