- Dominacja mężczyzny nad kobietą sięga pierwszych rodziców, już Adam skompromitował się w tej dziedzinie, zrzucając na Ewę odpowiedzialność za skosztowanie zakazanego owocu - powiedział papież. - Tak jest do dziś - zauważył Franciszek, dlatego - jak mówił - "musimy bronić kobiet". - Chrześcijanie powinni domagać się dla nich równości we wszystkich dziedzinach: na przykład zdecydowanie popierać prawo do jednakowego wynagrodzenia za tę samą pracę - apelował. Dlaczego, pytał papież, przyjęło się, że kobiety mają zarabiać mniej od mężczyzn? - Nierówność w tej dziedzinie to czysty skandal! - stwierdził. Papież wezwał, by zastanowić się, dlaczego coraz mniej osób zawiera związek małżeński, a ludzie nie mają zaufania do instytucji małżeństwa i rodziny.