Podczas drogi powrotnej z sanktuarium Matko Bożej w Madhu, na północy Sri Lanki, papież Franciszek odwiedził jedną z buddyjskich świątyń - Mahabodhi Viharaya. Został przyjęty przez jej przełożonego, który kilka dni wcześniej podczas powitania papieża na lotnisku w Kolombo zaprosił go do złożenia tej wizyty. Przed papieżem Franciszkiem otworzono tzw. stupę, czyli relikwię będącą symbolem obecności Buddy. Obecni podczas tego wydarzenia buddyjscy mnisi odśpiewali okolicznościową pieśń. Dwie dekady temu o podobne spotkanie podczas wizyty na Sri Lance zabiegał Jan Paweł II, jednakże nie było takiej woli ze strony środowisk buddyjskich. W nuncjaturze apostolskiej w Kolombo papież Franciszek spotkał się też z byłem prezydentem kraju Mahindą Rajapaksą i jego małżonką. Spotkanie miało prywatny charakter. To właśnie Rajapaksa zaprosił papieża Franciszka na Sri Lankę, a z urzędem - po przegranych wyborach, pożegnał się zaledwie na 4 dni przez przylotem papieża.