- Nie wiem, co zrobi papież Franciszek, nie powiedział mi jeszcze - skomentował Federico Lombardi, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. - Żucie liści koki to popularny zwyczaj (w Boliwii - przyp. red.), a ojciec święty szanuje lokalne zwyczaje - dodał. Zdaniem Marko Machicao, boliwijskiego ministra kultury, podczas pielgrzymki papież sięgnie po liście, chociaż wcześniej zaproponowano mu przygotowanie naparu mate de coca, który ma łagodzić objawy choroby wysokościowej (La Paz, miasto, w którym wyląduje papież, znajduje się na wysokości ponad 3,5 tys. metrów). Choć liście koki już w 1961 roku trafiły na listę środków odurzających (mówi o tym "Jednolita konwencja o środkach odurzających") dla wielu Boliwijczyków żucie ma znaczenie religijne. Inni traktują je jako część lokalnej tradycji. Papież odwiedzi Boliwię, Ekwador i Paragwaj podczas 8-dniowej podróży do Ameryki Południowej.