Na datę beatyfikacji pierwszego sędziego uznanego za męczennika wybrano 28. rocznicę pamiętnego przemówienia św. Jana Pawła II w Agrigento, wymierzonego w mafię. Sędzia Livatino, prowadzący sprawy przeciwko mafii, został zastrzelony 21 września 1990 roku w Agrigento w chwili, gdy jechał do sądu. Miał 37 lat. Zamachu na niego dokonała mafijna organizacja Stidda, działająca w tym rejonie Sycylii. W grudniu 2020 roku Franciszek zaaprobował dekret o jego męczeństwie. Przed zbliżającą się beatyfikacją papież napisał wstęp do książki włoskiego arcybiskupa Vincenzo Bertolone. Rozpowszechniły go watykańskie media oraz dziennik "La Repubblica". Franciszek przytoczył słowa ciężko rannego sędziego Livatino do zamachowców: "Dzieciaki, co ja wam zrobiłem?". "To były słowa wykrzyczane do Herodów naszych czasów, tych, którzy nie patrzą prosto w twarz niewinności, którzy werbują nawet nastolatków, by zrobić z nich bezlitosnych zabójców na misjach śmierci" - napisał papież. "To wołanie z bólu i jednocześnie okrzyk prawdy, która swoją siłą niweczy mafijne działania" - dodał. "To wzór nie tylko dla sędziów" Franciszek stwierdził, że mafie "negują Ewangelię" mimo "ostentacyjnej religijności". Nawiązał do procesji, w trakcie których dochodzi do pokłonów przed mafiosami z wykorzystaniem figur świętych. Papież podkreślił: "Livatino jest wzorem nie tylko dla sędziów, ale dla wszystkich, którzy działają na polu prawodawstwa" i punktem odniesienia "przede wszystkim dla młodych ludzi, którzy są usidlani przez mafijne syreny, by wieść życie w przemocy, korupcji, ucisku i śmierci".