Zwracając się do wiernych zebranych na placu Świętego Piotra Franciszek mówił, że "krzyż jest świętym znakiem miłości Boga, znakiem ofiary Jezusa". - Zróbmy tak, aby krzyż zawieszony na ścianie w domu albo ten mały, jaki nosimy na szyi, był znakiem naszego pragnienia przyłączenia się do Chrystusa w służbie z miłością na rzecz braci, zwłaszcza najmniejszych i najsłabszych - wezwał papież. - Jeśli chcemy być uczniami Jezusa, to jesteśmy wezwani do naśladowania go, poświęcając bezwarunkowo nasze życie w imię miłości Boga i bliźniego - dodał. Franciszek przypomniał, że 1 września Kościół katolicki z innymi kościołami chrześcijańskimi obchodzi Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia. Odnotował, że w związku z nimi odbywają się różne inicjatywy na świecie, między innymi w Port-Louis na Mauritiusie, gdzie niedawno - jak mówił - doszło do katastrofy ekologicznej. Z tankowca wyciekło tam około tysiąca ton ropy naftowej. Franciszek zaapelował o położenie kresu napięciom na Morzu Śródziemnym. "Widzę polskie flagi, pozdrawiam Polaków" - Śledzę z zaniepokojeniem napięcia we wschodnim rejonie Morza Śródziemnego, które zwiększyły się z powodu różnych ognisk niestabilności. Kieruję apel o konstruktywny dialog i poszanowanie międzynarodowej praworządności, by rozwiązać konflikty, zagrażające pokojowi narodów w tym regionie - powiedział. Trwa tam spór między Turcją a Grecją o prawo do eksploatacji surowców na Morzu Śródziemnym. Papież zauważył, że na plac Świętego Piotra przybyli pielgrzymi z różnych krajów, w tym z Polski. - Widzę polskie flagi, pozdrawiam Polaków - dodał. W środę 2 września po raz pierwszy od prawie pół roku odbędzie się audiencja generalna papieża z udziałem wiernych. Jej miejscem będzie wewnętrzny dziedziniec Świętego Damazego przed Pałacem Apostolskim. Od marca Franciszek wygłaszał transmitowaną przez watykańskie media katechezę i kierował pozdrowienia z papieskiej biblioteki. Z Rzymu Sylwia Wysocka