Papież podkreślił, że nowy święty jest wzorem służby na rzecz bliźnich i ukazuje znaczenie przekraczania podziałów religijnych w służbie pokoju. Msza kanonizacyjna, w której uczestniczyły setki tysięcy wiernych, odbyła się niemal dokładnie 20 lat po beatyfikacji, dokonanej w tym samym miejscu przez Jana Pawła II. W homilii podczas mszy na błoniach o nazwie Galle Face Franciszek powiedział, że w postaci pochodzącego z Goa w Indiach księdza Vaza(1651-1711) widać "potężny znak dobroci i miłości Boga dla mieszkańców Sri Lanki". Stwierdził, że misjonarz poświęcił swoje życie, aby dawać "świadectwo ewangelicznego orędzia pojednania". - Z powodu prześladowań religijnych, ubrany jak żebrak, wypełniał swoje obowiązki kapłańskie na tajnych spotkaniach wiernych, często w nocy - mówił papież. "Jego trud - dodał - zapewniał siłę duchową i moralną szykanowanej ludności katolickiej". Papież przypomniał służbę nowego świętego na rzecz chorych i cierpiących, zwłaszcza w czasach epidemii ospy. "Spalał się w pracy misyjnej i zmarł" - Spalał się w pracy misyjnej i zmarł, wyczerpany, w wieku pięćdziesięciu dziewięciu lat, czczony z powodu swej świętości - powiedział Franciszek. Podkreślił w homilii, że święty Józef Vaz jest wzorem dla księży, zakonników i zakonnic i wskazuje, "jak wychodzić na peryferie, aby Jezus Chrystus był wszędzie znany i kochany". - Święty Józef ukazuje nam znaczenie przekraczania podziałów religijnych w służbie pokoju. Jego niepodzielna miłość Boga otworzyła go na miłość do bliźniego. Posługiwał on ludziom potrzebującym, niezależnie od tego kim i gdzie byli - mówił papież. Zauważył, że przykład tego misjonarza wciąż inspiruje Kościół na Sri Lance, który służy całemu społeczeństwu nie czyniąc żadnej różnicy ze względu na rasę, wyznanie, przynależność plemienną, status społeczny czy wyznawaną religię. - Jak nas uczy życie świętego Józefa Vaza, autentyczny kult Boga nie owocuje dyskryminacją, nienawiścią i przemocą, ale poszanowaniem świętości życia, poszanowaniem godności i wolności innych osób i serdecznym zaangażowaniem na rzecz pomyślności wszystkich - wskazał papież. W drugim dniu pobytu na Sri Lance Franciszek uda się przed południem czasu polskiego do miasta Madhu na zdominowanej przez Tamilów północy kraju, do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej, gdzie przewodniczyć będzie modlitwie.