Przemawiając do licznych zgromadzonych w ośrodku Hechal Szlomo liderów judaizmu papież mówił o woli kontynuowania nauczania Soboru Watykańskiego II w sprawie dialogu międzyreligijnego i przypomniał, że jego fundamenty zawarte są w soborowej deklaracji Nostra Aetate. - Dostojni rabini, odwzajemniam wam wyrazy uszanowania i szacunku dla was i waszych wspólnot- mówił papież. - Zapewniam was - dodał - o swym pragnieniu pogłębiania wzajemnego zrozumienia i współpracy między Stolicą Apostolską a Naczelnym Rabinatem Izraela i narodem żydowskim na całym świecie. Przypomniał, że obecne rezultaty dialogu żydowsko-katolickiego są zasługą Jana Pawła II. - Zaufanie jest niewątpliwie zasadniczym elementem skutecznego dialogu - powiedział Benedykt XVI. Z naciskiem mówił: "Dzisiaj mam sposobność powtórzyć, że Kościół katolicki wkroczył nieodwołalnie na drogę obraną na Soborze Watykańskim II na rzecz prawdziwego i trwałego pojednania między chrześcijanami a żydami". Papież wyraził nadzieję, że łącząca go z rabinami przyjaźń będzie przykładem ufności w dialog dla żydów i chrześcijan na całym świecie. Apelował, aby ich współpraca przyczyniła się do "demaskowania nienawiści i prześladowań" na całym świecie. Przemówienie to można uznać za definitywną odpowiedź papieża na wyrażone przez rabinów zaniepokojenie i obawy o przyszłość dialogu katolików i żydów, gdy Watykan zdjął ekskomunikę z czterech biskupów lefebrystów, nieuznających nauczania Soboru Watykańskiego. Największe protesty strony żydowskiej wywołało zaś to, że jeden z biskupów - Richard Williamson publicznie negował holokaust.