Papieża powitał w Fatimie biskup diecezji Leiria i Fatima, Serafim de Sousa Ferreira e Silva. Biskup przedstawił na początku mszy życiorysy Hiacynty i Franciszka, rodzeństwa Marto, dwojga dzieci, którym Matka Boża objawiła się sześciokrotnie w 1917 r., po raz pierwszy 13 maja. Oboje zmarli po paru latach. Trzecie z dzieci, obecnie 93-letnia zakonnica Lucja, przybyła do Fatimy na spotkanie z Janem Pawłem II z pobliskiego miasta Coimbra, gdzie mieszka w klasztorze karmelitanek. Prawie całą noc pielgrzymi brali udział w czuwaniu. Modlili się i śpiewali, trzymając w rękach setki tysięcy świec i pochodni. Od świtu uczestniczyli w kilku nabożeństwach poprzedzających mszę beatyfikacyjną, które odprawiono na placu przed sanktuarium. Echo śpiewów i donośnych modlitw niosło się po całej Fatimie i na pewno docierało do mieszkania na terenie sanktuarium, gdzie papież spędzał noc. Dla Jana Pawła II to trzecia wizyta w Fatmie - to właśnie tu po raz pierwszy dziękował za cudowne ocalenie z zamachu na swoje życie. Dziś mija 19. rocznica tragicznych wydarzeń na Placu Świętego Piotra w Rzymie, kiedy to turecki terrorysta Ali Agca targnął się na życie Papieża. Wczoraj - w przededniu rocznicy zamachu Ali Agca wystosował do Jana Pawła II apel, w którym ponownie prosi o pomoc w zwolnieniu z więzienia.