Po odmówieniu z wiernymi modlitwy Regina coeli papież powiedział: "Z głębokim bólem przyjmuję dramatyczne doniesienia z Syrii na temat spirali przemocy, która wciąż pogarsza i tak już rozpaczliwą sytuację humanitarną tego kraju, szczególnie w mieście Aleppo, i przynosi niewinne ofiary nawet wśród dzieci, chorych oraz tych, którzy za cenę wielkiego poświęcenia zaangażowani są w niesienie pomocy bliźniemu". Franciszek apelował: "Wzywam wszystkie strony konfliktu do respektowania wstrzymania działań wojennych i do umocnienia trwającego dialogu, który jest jedyną drogą prowadzącą do pokoju". Papież pozdrowił obecnych na placu Świętego Piotra przedstawicieli włoskiego stowarzyszenia Meter, walczącego od 1989 roku z pedofilią, także w internecie i z wszelkim wykorzystywaniem dzieci. Zwracając się do nich nazwał pedofilię "tragedią". - Nie możemy tolerować wykorzystywania nieletnich. Musimy ich bronić i musimy surowo karać sprawców wykorzystywania - dodał Franciszek dziękując za zaangażowanie i odwagę, z jaką działa ta organizacja założona przez księdza Fortunato Di Noto. Papież złożył życzenia wiernym Kościołów wschodnich obchodzącym święta wielkanocne. Życzył im "darów światła i pokoju". Na papieskim profilu na Twitterze ukazały się w niedzielę rano następujące słowa: "Składam serdeczne życzenia wiernym Kościołów wschodnich, którzy obchodzą dzisiaj Wielkanoc. Christòs anésti!" ( Chrystus zmartwychwstał).