Ksiądz Lombardi przytoczył słowa papieża, który innym lokatorom watykańskiego hotelu - księżom i zakonnikom - powiedział, że przez "pewien czas" będą razem mieszkać w Domu Świętej Marty. Kardynał Jorge Mario Bergoglio wprowadził się tam tuż przed konklawe. Franciszek korzysta ze specjalnie przygotowanej dla niego części Domu Świętej Marty, gdzie oprócz sypialni ma do dyspozycji saloniki, w których przyjmuje gości, oraz gabinet. Z okna apartamentu w Pałacu skorzystał natomiast tylko podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. - Papież eksperymentuje formę prostego stylu mieszkania, razem z innymi księżmi - przyznał ks. Lombardi. Wcześniej nieoficjalnie informowano, że Franciszek wolałby nie mieszkać w papieskim apartamencie, gdyż uważa, że jest zdecydowanie za duży. Obecny papież, przyzwyczajony do mieszkania o małym metrażu w Buenos Aires, chciałby znaleźć dla siebie mniejszy apartament w Pałacu Apostolskim, na innym piętrze - podawały niedawno media. Według nich kiedy Franciszek zobaczył apartament papieski powiedział, że jest w nim miejsce "dla 300 osób".