- Wniebowzięcie Maryi przypomina nam, że Jej życie i życie każdego chrześcijanina jest naśladowaniem Chrystusa, drogą, która ma dokładny cel i z góry ustaloną przyszłość: ostateczne zwycięstwo nad grzechem i śmiercią oraz pełną jedność z Bogiem. Jednak podczas gdy dla nas jedność z Chrystusem i zmartwychwstanie nie są jeszcze spełnione, Maryja Dziewica wstąpiła już w pełną jedność z Bogiem i swoim Synem. Towarzyszy nam w naszej drodze - powiedział papież w homilii podczas mszy. Podczas południowej modlitwy papież wskazał na rolę, jaką kult Matki Bożej odgrywał w życiu patrona obecnego Roku Kapłańskiego, św. Jana Marii Vianneya. - Proboszcz z Ars mówił o Maryi z pobożnością, a zarazem z ufnością i bezpośredniością. Widział w niej istotę piękną, czystą i bez skazy, dobrą Matkę, która nie chce, byśmy byli nieszczęśliwi. W taki właśnie sposób niestrudzenie przedstawiał ją wiernym, polecając im zawierzenie Maryi jako niezawodną drogę prowadzącą do nieba. Sam dokonał tego wielokrotnie z własną parafią w Ars, a matkom zalecał czynienie tego pobożnego aktu w odniesieniu do własnych dzieci - przypomniał Benedykt XVI. W języku polskim papież powiedział: - Witam obecnych tu w Castel Gandolfo Polaków. Szczególnie pozdrawiam wiernych zgromadzonych na Jasnej Górze i w sanktuariach maryjnych w Polsce. Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej przypomina nam, że niebo jest naszą ojczyzną. Tam jest cel naszej ziemskiej wędrówki. Niech ta Uroczystość będzie dla was okazją, by w duchu wiary Ojców raz jeszcze odnowić swoje osobiste zawierzenie, jak również rodzin i całego Narodu, Niepokalanej Matce.