Państwo NATO wzywa rosyjskiego ambasadora. "Nieakceptowalne"
Rosyjski ambasador został w piątek wezwany do rumuńskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych - poinformowała szefowa tego resortu Toiu Oana. Powodem było niedawne naruszenie rumuńskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski dron. To nie pierwszy taki incydent z udziałem obcego bezzałogowca.

W skrócie
- Rumunia wezwała rosyjskiego ambasadora po naruszeniu jej przestrzeni powietrznej przez drona.
- Rumunia stanowczo zaprotestowała i przedstawiła dowody naruszenia.
- Rosyjskie drony i samoloty w ostatnich miesiącach wielokrotnie naruszały przestrzeń powietrzną państw NATO, w tym Rumunii, Polski i Estonii.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Rosyjskiemu ambasadorowi "zostały przedstawione namacalne, obszerne i solidne dowody na naruszenie rumuńskiej przestrzeni powietrznej przez bezzałogowy statek powietrzny należący do rosyjskich sił zbrojnych nocą z 10 na 11 października 2025 roku" - napisała minister spraw zagranicznych Toiu Oana.
Jak zaznaczyła, dron rozbił się w pobliżu granicy rumuńsko-ukraińskiej, a przybyłe na miejsce służby zbadały wrak i potwierdziły, że należy on do Rosji.
"Strona rumuńska wyraziła zdecydowany protest przeciwko nieakceptowalnemu i nieodpowiedzialnemu działaniu, jakim było naruszenie rumuńskiej suwerenności" - zaznaczyła Toiu Oana. Jak dodała, tego typu incydenty zdarzają się regularnie, co "stanowi szczególnie poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli Rumunii, bezpieczeństwa kraju i regionu".
Rosyjski dron nad Rumunią. "Nie było zagrożenia"
Szefowa rumuńskiego MSZ poinformowała, że w momencie naruszenia przestrzeni powietrznej przez rosyjski dron, nikt z obywateli nie był ani przez chwilę zagrożony.
Jednocześnie zaznaczyła, że kraj "ma prawo podjąć wszelkie niezbędne legalne środki do ochrony swoich obywateli i terytorium" i "pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi sojusznikami i innymi członkami Unii Europejskiej".
Minister potępiła również rosyjskie ataki na ukraińską infrastrukturę cywilną, zwłaszcza przy granicy z Rumunią oraz "podkreśliła wyłączną odpowiedzialność Federacji Rosyjskiej za trwającą wojnę przeciwko Ukrainie".
Rosja narusza przestrzeń powietrzną państw NATO
W ostatnich miesiącach rosyjskie samoloty oraz drony wielokrotnie naruszały przestrzeń powietrzną państw NATO. Rosyjski ambasador Władimir Lipajew był w tej sprawie wezwany do rumuńskiego MSZ również we wrześniu. Wtedy twierdził, że naruszenie rumuńskiej przestrzeni powietrznej, do którego doszło 13 września, było "ukraińską prowokacją".
Na początku września doszło również do poważnego naruszenia przestrzeni powietrznej naszego kraju, gdy nad Polskę wleciał rój kilkunastu rosyjskich dronów. Część z nich po chwili opuściła terytorium Polski, część samoistnie się rozbiła, a część została zestrzelona przez samoloty polskie i sojusznicze.
Również we wrześniu trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 naruszyły estońską przestrzeń powietrzną i pozostawały w niej przez 12 minut. Maszyny zostały przechwycone przez stacjonujące w tym kraju jednostki NATO.












