Według gazety internetowej "Elaph", bomby, które spadły na gmach, spowodowały rozległy pożar, jaki objął trzy piętra biblioteki, jednej z najstarszych w tym kraju. Były w niej chronione woluminy będące dziedzictwem kulturowym Iraku. Spaliło się prawie 10 tysięcy książek, w tym dzieła ważne dla kultury i filozofii, arabskiej historii, a także setki manuskryptów. Według świadków, bojownicy Państwa Islamskiego palą celowo biblioteki na terytoriach, które stopniowo zajmują. W ostatnich tygodniach zniszczyli ich kilkanaście. Puścili z dymem ponad 100 tysięcy woluminów.