Rita Kitz, dyrektor SITE Intelligence Group, poinformowała w sobotę na Twitterze, że o zagrożeniu jest mowa w manifeście, który rozpowszechniany jest w mediach należących do tzw. Państwa Islamskiego. Pojawia się w nim nawoływanie do "rzezi" Amerykanów i "rozbijania urn wyborczych". "Może Allah sprawi, że tegoroczne wybory w USA będą strasznym kataklizmem, jaki jeszcze nigdy nie uderzył w Amerykę w całej jej żałosnej historii" - napisano w liczącym siedem stron artykule.Do uzasadnienia ataków użyto obszernych religijnych argumentów. Oświadczono też, że nie ma różnicy między Republikanami i Demokratami w ich "polityce przeciwko islamowi i muzułmanom". Władze USA monitorują sytuację Fragmenty manifestu zostały opublikowane na Twitterze przez Ritę Katz, z informacją, że ISIS podżega do przeprowadzania ataków w dniu wyborów "próbując zakłócić proces demokratyczny i zdobyć uwagę mediów". Pełna treść manifestu w języku angielskim została opatrzona fotografiami kandydata Republikanów Donalda Trumpa, kandydata na wiceprezydenta Demokratów Tima Kaine'a oraz zdjęciem Khizr Khan'a, ojca amerykańskiego muzułmanina i żołnierza, który zginął podczas walki w Iraku. Zdjęcie Khana zrobiono w czasie wystąpienia na konwencji Partii Demokratycznej. Władze federalne monitorują informacje dotyczące potencjalnego zagrożenia.