Obszar, z którego IS wycofało część bojowników i sprzętu, to kilka wsi na północny wschód od Aleppo. Nie doszło jednak do całkowitego wycofania się Państwa Islamskiego z tego rejonu. Według opozycyjnego Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka IS przerzuciło swoje siły z prowincji Aleppo dalej na wschód, by dołączyły do walk z oddziałami kurdyjskimi i grupami zbrojnymi głównego nurtu opozycji syryjskiej. Jeden z przywódców ugrupowania zbrojnego opozycji określił odejście IS z tych rejonów jako "taktyczne i niecałkowite" wycofanie się. - Są tu nadal, jednak wycofali zagranicznych bojowników i ciężki sprzęt, zmienili swoje pozycje - powiedział Reuterowi ten rozmówca. Mieszkańcy prowincji Aleppo widzieli konwoje Państwa Islamskiego opuszczające kilka małych wsi na północnym wschodzie prowincji i zmierzające na wschód. Te miejscowości opustoszały w ciągu ostatnich kilku dni - przekazało inne źródło, cytowane przez agencję. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka ekstremiści uzupełniają swoje szeregi poprzez przymusowy pobór w Syrii. Obszary na północny wschód od Aleppo wyznaczają zachodnią granicę obecnego stanu posiadania Państwa Islamskiego. Ta ekstremistyczna sunnicka organizacja zbrojna zdołała opanować znaczne tereny w Syrii i Iraku w zeszłym roku, po zdobyciu irackiego miasta Mosul. Jednak w ostatnich tygodniach została wyparta przez kurdyjskich bojowników z miasta Kobane (Ajn al-Arab) w północnej Syrii i z okolicznych osiedli. Koalicja międzynarodowa przeciwko IS ogłosiła w niedzielę, że wojsko irackie podejmie, przy wsparciu koalicji, lądową ofensywę przeciw Państwu Islamskiemu.