Ustalono już tożsamość młodego mężczyzny, który okazał się mieszkańcem Surgutu. Wcześniej policja informowała, że atak niekoniecznie był zamachem terrorystycznym. "Wersja, według której był to atak terrorystyczny, nie jest naszą główną wersją" - powiedział przedstawiciel lokalnej policji agencji Interfax. Do ataku doszło dzień po zamachu z użyciem noża w Turku, na południowym zachodzie Finlandii. 18-letni Marokańczyk zabił tam dwie osoby i ranił osiem osób.