- To wynik dużo poniżej naszych oczekiwań. Jednak chcę wam w takim trudnym momencie, kiedy wielu z was zadaje sobie pytanie, czy warto było robić to wszystko, co robiliśmy od 2010 i 2011 r. i w ciągu ostatnich kilku miesięcy (...), czy to, co robiliśmy ma sens, to chcę powiedzieć tak: ja wierzę w to, co robiliśmy. Wierzę w to, że program, który przedstawiliśmy jest dobrym programem dla Polski i Polaków i jest dobrym programem dla Europy - powiedział Palikot podczas niedzielnego wieczoru wyborczego w Warszawie.- Polska potrzebuje innej polityki gospodarczej, opartej o skok technologiczny. Polska potrzebuje większej gwarancji bezpieczeństwa poprzez integrację z Europą, także poprzez wejście do strefy euro. Polska wreszcie potrzebuje innej polityki społecznej, opartej o legalizację problemów społecznych, a nie ich kryminalizację (...). Polska, podobnie jak cała Europa Zachodnia, potrzebuje świata, który jest świecki (...), potrzebuje świata, który daje kobietom i mężczyznom te same szanse i te same pensje na tych samych stanowiskach, potrzebuje większej tolerancji dla mniejszości religijnych i seksualnych (...) i potrzebuje tego tak samo Europa - przekonywał Palikot. Za 10 lat... - Z tym programem za 10 lat będziemy mieli 50 proc. poparcia, jestem o tym przekonany, niezależnie od tego, jakie wyniki będą dzisiaj - dodał. Lider koalicji Europa Plus Twój Ruch zaznaczył też, że w związku z wynikami "nie będzie unikał żadnych konsekwencji". - Za dwa, trzy tygodnie, gdy będziemy mieli pełną ocenę sytuacji, zaproponuję wam działania, które będą działaniami odpowiadającymi na pytanie, dlaczego dla tak dobrego, nowoczesnego programu dla Polski nie potrafiliśmy znaleźć narzędzi i środków przekonania znacznie większej liczby Polaków do tego przedsięwzięcia - zapowiedział Palikot. - Taka rzetelna analiza i twarde konsekwencje są potrzebne. Dziś jednak chciałbym, żebyśmy nie wyciągali zbyt pochopnych wniosków (...), potrzebujemy zastanowić się, czy nie za mało czasu mieliśmy na umocnienie i wylansowanie nazwy koalicji - dodał. Koalicja Europa Plus Twój Ruch zorganizowała wieczór wyborczy w historycznych wnętrzach Reduty Banku Polskiego, ponad 100-letniego budynku położonego niedaleko Placu Teatralnego w Warszawie. Na miejscu byli politycy koalicji i kandydaci do PE, m.in. Ryszard Kalisz i Wanda Nowicka, oraz ok. 200 ich sympatyków i działaczy. Jednym z gości był Jerzy Urban, rzecznik prasowy rządu w czasach PRL.