Pociski prawdopodobnie nie spowodowały ofiar w ludziach i tylko nieznaczne szkody. Piątkowy ostrzał to kolejna taka akcja w ostatnich dniach - w połowie tygodnia dwadzieścia palestyńskich rakiet spadło na południowe tereny Izraela. W odwecie siły izraelskie zbombardowały domniemane pozycje bojowników, zabijając sześciu Palestyńczyków.