Fragment muru izraelskiego został zburzony przez kilkudziesięciu Palestyńczyków, którym pomagali zagraniczni działacze propalestyńscy - poinformowała agencja AFP. Mur jest przedstawiany przez Izraelczyków jako "bariera antyterrorystyczna" mająca chronić przed zamachami, Palestyńczycy określają go jednak jako "mur Apartheidu". - Grupa około 150 działaczy podeszła do muru w pobliżu (przejścia) Kalandija i zburzyła jego fragment w 20. rocznicę upadku muru berlińskiego - powiedział agencji AFP działacz palestyński Abu Rahma. Armia izraelska natychmiast interweniowała i rozpędziła zebranych, którzy odpowiedzieli rzucaniem kamieni. Dwóch Palestyńczyków zatrzymano. Izraelski mur bezpieczeństwa będzie docelowo miał długość 709 km, z czego 85 proc. ma powstać na Zachodnim Brzegu Jordanu - informuje ONZ-owskie biuro ds. koordynacji pomocy humanitarnej (OCHA). Na razie powstało 60 proc. budowli. ONZ uważa, że powstanie muru ma dramatyczne konsekwencje humanitarne dla Palestyńczyków.