Do wypadku doszło na autostradzie w mieście Hebron, na południu Zachodniego Brzegu. Na opublikowanym nagraniu widać, że samochód jest bardzo uszkodzony. "Właśnie miał miejsce tragiczny wypadek" - mówi jeden z mężczyzn. "On ma małe dzieci w samochodzie! On ma małe dzieci w samochodzie!" - w dalszej części słychać mężczyznę mówiącego po arabsku. "Sprawdź drugi samochód. Zadzwoń po karetkę. Szybko!" - mówią dalej. Udało się uratować troje małych dzieci i ich matkę. We wraku samochodu była jeszcze jedna niezidentyfikowana ofiara. Jej los nie jest jasny."<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-izrael,gsbi,2648" title="Izrael" target="_blank">Izrael</a> i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-palestyna,gsbi,2665" title="Palestyna" target="_blank">Palestyna</a> pokój proszę" - napisano w jednym z komentarzy pod nagraniem. "Ten film dowodzi pierwszeństwa człowieczeństwa przed polityką czy wyznaniem" - brzmi inny komentarz. Miasto Hebron jest podzielone na dwie części. Jedna jest kontrolowana w całości przez Palestyńczyków, a druga znajduje się pod kontrolą izraelską.