Do napaści doszło w kawiarni. Pakistańczycy, którzy odnieśli rany głowy i tułowia, zostali opatrzeni w szpitalu. Szczegółów zajścia nie podano. W Niemczech mnożą się w ostatnim czasie incydenty, których sprawcami są młodzi ultraprawicowcy. Coraz donośniej jednak brzmi też głos opinii publicznej, która domaga się od władz położenia kresu przestępczym działaniom neonazistów: od malowania na murach swastyk po zamachy z ofiarami śmiertelnymi. Pod koniec lipca, w zamachu bombowym na stacji kolejki miejskiej w Duesseldorfie zostało rannych 10 osób - imigrantów z byłego ZSRR, w tym sześć osób pochodzenia żydowskiego. Wśród rannych była kobieta w ciąży, która straciła nienarodzone dziecko. Ponad tysiąc osób protestowało wczoraj na ulicach Duesseldorfu przeciwko przemocy neonazistów, którym przypisują niedawny zamach w tym mieście.